Józef Ignacy Kraszewski „Kwiat paproci” – W pewnej wsi żył chłopiec, który miał na imię Jacuś. Usłyszał raz od starej kobiety, Niemczychy, opowieść o cudownym kwiecie paproci. Ten kwiat kwitnie tylko raz w roku, w noc świętego Jana, i tylko jeden w całym lesie. … Kwiat ostrzegł chłopca, że szczęście może przynieść tylko jemu, z nikim nie wolno mu się dzielić. Dziś klasa I d na zajęciach w Wojskowym Klubie Garnizonowym poznawała tradycje związane z Nocą Świętojańską. Wykonywali własny kwiat paproci, pletli wianki z polnych KWIATÓW. Oby wykonane kwiaty dawały szczęście, ale takie, którym można się dzielić z innymi. Oto fotorelacja z ostatnich w tym roku zajęć.
Tekst i zdjęcia: M.J.